W dobie natychmiastowego przepływu informacji na skalę globalną weryfikowanie informacji do nas docierających staje się praktyką o dużym potencjale prewencyjnym. Zawierzanie niesprawdzonym, nienaukowym informacjom niesie ze sobą ryzyko utraty zdrowia lub nawet życia. Światowa Organizacja Zdrowia (ang. WHO) przygotowała siedem dobrych praktyk, których stosowanie może pomóc w odsiewaniu nieprawdziwych informacji .
Po pierwsze warto dokładnie sprawdzić źródło informacji, w Internecie nietrudno jest pozować na specjalistę lub organizację zajmującą się danym tematem. Informacje, na podstawie których będziemy podejmować decyzje zdrowotne (czyli takie, które maja wpływ na zdrowie nasze i naszych bliskich) powinny pochodzić z rzetelnych źródeł, które bazują na metodach naukowych.
Istotne jest doczytanie danego raportu czy innej formy przekazu w całości. Nie dajmy się łapać na tak zwane „click baity”, czyli tytuły artykułów spreparowane w sposób przykuwający uwagę. Click bait zwykle jest praktyką stosowaną przez źródła masowego przekazu, blogerów czy serwisy Internetowe nastawione na jak największą liczbę kliknięć. Naszą czujność powinny budzić publikacje nie wyszczególniające autora z imienia oraz nazwiska. Każdego autora warto sprawdzić, po pierwsze czy w ogóle istnieje a po drugie czy jest uznany w środowisku naukowym.
Nie sposób ocenić jak ważnym czynnikiem jest aktualność danych, które sprawdzamy. W medycynie tak jak w pozostałych dziedzinach należy bazować na aktualnych publikacjach, badania naukowe prowadzone są na bieżąco – stąd naukowcy często ujawniają nowe fakty. To co dziś uchodzi za dobrą praktykę może zostać w przyszłości zdeklasowane przez inne podejście. Przysłowie „tylko krowa nigdy nie zmienia zdania” może być tutaj dobrym odniesieniem. Świat naukowych faktów również jest do pewnego stopnia plastyczny.
Godne zaufania źródła wspierają się innymi publikacjami, stąd gdy nie widzimy żadnych odniesień w tekście powinna zapalić się nam czerwona lampka. Jeśli odniesienia są obecne, warto je sprawdzić według wytycznych które przytaczamy (nie każde źródło to dobre źródło). Poddawajmy własne przekonania w wątpliwość – często najbardziej lubimy te źródła, które popierają nasze własne przekonania. Nie jest to najlepsza praktyka.
Gdy nie jesteśmy pewni jakości źródła, z którego korzystamy – warto skorzystać z pomocy osób i instytucji trzecich lepiej zaznajomionych z tematem. Jeśli nie jesteśmy czegoś pewni, możemy tez szukać potwierdzenia lub zaprzeczenia danej tezy w innych źródłach, co do których wartości nie mamy wątpliwości.
Kacper Nowina – Konopka